Adopcja serca prowadzona jest w naszej szkole od 2009 roku czyli już 13 lat. Opiekujemy się na odległość dziewczynkami z Boliwii a dokładnie z Cochabamby. Dziewczynki przebywają w Hogar de Ninas San Francisco czyli w Domu św. Franciszka. Jest to dom dla sierot i półsierot. Wspieramy je finansowo, czasem przesyłając również paczki. Jednak odkąd w Boliwii jest problem z pocztą, przesyłamy pieniążki, a siostry zakonne opiekujące się dziewczynkami w Hogar, kupują im prezenty. W Polsce mamy kontakt z byłą wolontariuszką, która na bieżąco przesyła nam informacje z Hogar oraz listy i tłumaczenia od naszej podopiecznej, a także potwierdzenia naszych wpłat. Zawsze pod opieką mamy tylko jedną dziewczynkę i tak już od kwietnia 2016 roku jest nią Maria Antonieta Vallejos Ballvian, która w tym roku w grudniu skończy 17 lat.

To jeden z ostatnich listów od Antonii oraz wcześniejsze życzenia świąteczne.

W swoim liście w wielkim skrócie Antonia pisze, że na Dzień Matki mieli tańce w Hogar, żeby podziękować siostrom za opiekę, że się o nie troszczą i zawsze dbają. W szkole mają już lekcje na żywo. Antonia pisze „ jestem w 4 klasie szkoły średniej i staram się bardzo. W szkole mamy różne aktywności takie jak, śpiew , taniec , prezentacje, na języku mieliśmy przedstawienie, mieliśmy apel z okazji Dnia Matki i Dnia Nauczyciela. Podczas Dnia Nauczyciela tańczymy Chacarere razem z kolegami z klasy.

Przygotowuję się do Bierzmowania i na przygotowaniach też mamy różne przedstawienia, przygotowujemy Drogę Krzyżową, gdzie odgrywamy to wszystko, co przeżył Jezus, powtarzamy Biblię, ja lubię czytać Biblię.”